Ostatnio w mojej diecie było bardzo dużo słodkości. Ciasta, ciasteczka, czekoladki w tym niezapominania bombonierka by Anthony Berg (dzięki Karo :* ). Poza tym, jako że jestem w trakcie miodowego miesiąca, mój młody Małżonek zaprasza mnie na randki, a włoskie i indyjskie pyszności z wrocławskich restauracji nie należą co małokalorycznych, a zatem jeszcze przed świętami dla złapania pewnej żywieniowej równowagi postanowiłam zrobić zielony koktajl z gruszkami.
Koktajl zieloną barwę zawdzięcza młodemu sproszkowanemu jęczmieniowi. Trafiłam na ten suplement w okolicznym sklepiku i postanowiłam wypróbować. Internet twierdzi, że zielony jęczmień działa przeciwzapalnie, przeciwnowotworowo i przeciwwirusowo. Co do powyższego nie mam pewności, ale nadaje ładną barwę i nie zmienia smaku koktajlu.
Więcej na temat sporszkowanego zielonego jęczmienia klik:
Ja użyłam do koktajlu gruszek w syropie z domowej spiżarni, ale możecie wybrać świeże, tylko muszą być miękkie i bardzo dojrzałe. Jeżeli domowe słoiczki z prztworami czekają na swoją kolej, to grudzień jest dobrym czasem na przywołanie letnich wspomnień za ich pomocą:)
Zielony koktajl z gruszkami
(składniki na dwie porcje)
1 kefir
1 słoik gruszek w syropie (albo 4 świeże miękkie gruszki, obrane)
1 łyżka oleju lnianego
1 duża łyżka sproszkowanego młodego jęczmienia
Przygotowanie:
Zmiksować. Zajadać.
By „Cooking with our Cat”
Uwielbiam takie koktajle! Nieraz mnie uratowały na uczelni 🙂
PolubieniePolubienie