Długo nie mogłam przekonać się do szpinaku. Nie wiem, czy była to jakaś poststołówkowa trauma, ale na samą myśl o szpinaku traciłam apetyt. Aż pewnego dnia wybraliśmy się z moim Łukaszem do wrocławskiego okołoakademickiego baru, gdzie wyżej wymieniony zamówił sobie aromatyczną szpinakową z grzankami. Pachniała tak zachęcająco, że spróbowałam i od tej pory szpinak na stałe zagościł w mojej kuchni.
Teraz właściwie zawsze w lodówce mam opakowanie młodych listków szpinaku – część ląduje w kanapkach, resztę wrzucam często dość przypadkowo, do tego co aktualnie gotuję. Szpinak sam z siebie nie ma jakiegoś wyraźnego smaku – trzeba go wspomóc czosnkiem, gałką muszkatołową lub ostrą papryką, a najlepiej wszystkimi powyższymi jednocześnie. Z drugiej strony dzięki temu łatwo się wpasowuje w większość potraw, w tym w niezwykle popularne teraz zielone smoothie.
Poniżej przedstawiam super łatwy przepis na zupę krem ze szpinaku, którą robi się tak szybko, że sprawdza się nawet jako obiad po powrocie z pracy. Możliwe, że zupa zdąży się ugotować, zanim wyjemy na zimno wszystko, co mamy w lodówce;)
Jeśli pracujecie przy komputerze i mocno obciążacie oczy, to szpinakowa jest dla Was szczególnie dobrym wyborem. Szpinak jest bogatym źródłem luteiny, która wspiera zachowanie ostrości widzenia.
Składniki:
1 opakowanie listków szpinaku (może być też szpinak mrożony)
1 cebula
1 główka czosnku (można mniej, patrząc na moje dotychczasowe wpisy zaczynam podejrzewać, że jestem uzależniona od czosnku)
4 średnie ziemniaki
1 łyżeczka masła
1 łyżka mąki (jeśli zależy Wam na daniu bezglutenowym mąkę można pominąć, lub użyć np. kukurydzianej)
1 litr wody
Przyprawy: sól, pieprz, gałka muszkatołową
Opcjonalnie: słodka śmietanka, ser lazur albo inny ostry
Dodatki: jajka ugotowane na twardo, zielona pietruszka, ser żółty
Wykonanie:
Na maśle usmażyć posiekaną cebulę i czosnek, dodać pokrojone w kostkę ziemniaki i mąkę. Zrumienione warzywa przełożyć do wrzącej wody. Dodać szpinak i przyprawy i gotować do momentu, gdy ziemniaki będą miękkie. Ewentualnie dodać ser lub śmietanę. Zmiksować. Podawać z wybranymi dodatkami.
By “Cooking with our Cat”
…a kto to jest Łukasz!
PolubieniePolubienie
współwłaściciel kota.
PolubieniePolubienie